Bezpłatny kurs zarządzania projektami

Zapisz się do newslettera i odbierz kod na bezpłatny dostęp do kursu "Poznaj metodę 12 Pytań KISS PM®️".

Mariusz Kapusta
Ekspert zarządzania projektami z ponad 17 letnim doświadczeniem, trener i przedsiębiorca. Od prawie 9 lat jest też właścicielem firmy Leadership Center. Autor książki „Zarządzanie projektami krok po kroku” i twórca metody 12 pytań, które w bardzo prosty sposób uczą zarządzania projektami. Z pasją tworzy gry symulacyjne dla managerów. Triathlonista i maratończyk. Wielbiciel Rozwoju Osobistego, czemu daje wyraz na mariuszkapusta.pl

KOMENTARZE: 6

  1. Bardzo praktyczne i pożyteczne wskazówki. Ja lubię pracować od rana (moja “praca” głównie polega na pisaniu, szukaniu informacji) – wtedy jest cisza i spokój i czuję się bardzo spokojnie mogąc robić to co należy, kiedy inni jeszcze smacznie śpią i nie przeszkadzają.

      1. Wstawać o czwartej nad ranem to moje marzenie! Tylko jest jeden problem – często pracuję do 21:00. Może ma Pan jakiś patent, jak to zrobić, żeby wstawać o 4 ale kłaść się spać np. o północy? :) No i zastanawia mnie w tym wszystkim dieta, mówi Pan o “efektywnej pracy” od 9-16, z drzemką o 12, a kiedy powinien być czas na jedzenie? hmmm. A co do Einsteina, proszę sobie poczytać, to akurat zły przykład w Pana prezentacji bo on podobno potrzebował 10-12 godzin snu. :) Pozdrawiam serdecznie!

        1. Próbowałem zrobić taki patent, o którym Pani pisze. Kłaść się po północy, wstawać o 4-tej. Działało rewelacyjnie. 3 dni :).
          Organizm upomniał się o swoje, bo tego oszukać się nie da bez farmakologii.

          Pytanie – co miałoby Tobie dać wstawanie o 4-tej. Jeżeli jesteś efektywna w takim schemacie dnia jak Twój, po wieczorem nikt Ci nie przeszkadza to zmiana nie ma sensu.
          Kluczem jest zgranie:
          – osobistych preferencji (sowa czy skowronek)
          – rodzaju pracy (wolny zawód, czy etat ze sztywnymi godzinami, czy nienormowany czas pracy)
          – energii w danym momencie (bywa tak, że czasem lepiej mi się pracuje w nocy, a czasem porankami)

          Warto poobserwować siebie trochę i podjąć decyzję, co dla mnie lepsze. Co się lepiej sprawdza w danym momencie.

          Czas na jedzenie? Nie wyznaczam go bo mieście się w tych dużych blokach. Przyznaję, że nie robię godzinnych przerw na lunch odkąd pracuję na swoim.

          Dzięki za korektę z Einsteinem :). Teraz mi też będzie łatwiej się przyznać do tego, że ja lubię spać :)

          1. Odnośnie farmakologii: jest taki lek modafinil, podobno można po tym nie spać przez 3 noce. Bez żadnych konsekwencji. Nie wiem, czy wstawanie o 4 rano byłoby dla mnie dobre, faktem jest że to nie chodzi o przesunięcie godzin snu, ale o skrócenie go, żeby mieć więcej czasu :) jakkolwiek to brzmi :)… a może lepsza byłaby metoda spania od 24:00-5:00 od poniedziałku do piątku, plus odsypianie w weekendy?

          2. Miałem wrażenie, że odpowiedziałem już na ten komentarz :). Zniknął :(

            Można spróbować. Czasem może działać, ale trzeba się liczyć, że w ciągu tygodnia efektywność umysłowa może spadać. Warto w takim razie zaczynać tydzień od najważniejszych rzeczy, a takie mniej wymagające zostawiać na koniec.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

X
Miejsce na nagłówek Metodyki zarządzania projektami – 5 typów projektów